Zbliża się najtrudniejsze dla nas święto.
Trzeba iść na cmentarz, posprzątać groby. Przełom 2010 i 2011 roku, dla Pawła
był bardzo ciężki. Zmarły trzy bardzo bliskie mu osoby.
Babcia, dziadek i
ciocia. Do tej pory Paweł nie chce chodzić na cmentarz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz